Alec&Magnus

Lemuria

O dokładnie, zrobiła bym tak samo jak Yuuki... nie mam nic przeciw takim parom a za to że by się nie ukrywali ze swoją odmiennością... należałoby im pogratulować odwagi i bo ja wiem? Jakoś tak wesprzeć na duchu właśnie np: życzeniem szczęścia, takie ciepłe słowa od obcego (i nie tylko) dodają skrzydeł.
Mam nadzieję że autorka nie pożałuje scen z Alecem i Magnusem w kolejnych książkach!

Vae

O ile tacy homoseksualiści siedzą sobie w domu, robią sobie co tam chcą, jest ok. Nie czepiam się. Ich życie. Ale jak paradują po mieście, chcąc prawa do adopcji, to mi się wymiotować chce.

Dlatego zero achów i ochów do Magnusa&Aleca. Ale kocham każdego osobno ^^

Yuuki

Vae jesteś niesprawiedliwa... Geje powinni móc wychodzić bez żadnej nagonki na nich... przecież w starożytnej Grecji coś takiego było na pożądku dziennym, ale teraz... Szczerze to nie rozumiem tego, bo tak samo homoseksualiści mogą powiedzieć, że oni nie chcą aby pary obściskiwały się na ulicach i wszędzie... Jak dla mnie taki Alec i Magnus to byłoby coś, bo prawdopodobnie kochają się bardziej niż większość tych wszystkich słitaśnych par, więc co? Mamy im zabronić okazywać sobie tego wzajemnie, bo co, bo nie potrafimy sobie poradzic ze sobą czy o co chodzi?

Vae

Nie o to mi chodzi. Niechże się obściskują jak chcą. Ale mnie dobija ta sprawa adopcji. Przecież to jest krzywdzenie dzieci. Nikomu nie życzyłabym dwóch tatusiów/ dwóch mamusi. Okropność.

A Magnusa uwielbiam. Naprawdę ^^ Więc tym bardziej dobiła mnie jego orientacja. Po prostu mnie to brzydzi.

Yuuki

jakby wszyscy byli wychowywani tolerancyjnie to takie dzieci nie miałyby problemów Wide grin

btw fajnie jest mieć dwóch tatusiów, znają się na modzie itd Wide grin

Vae

Bluźnierca na forum! Bluźnierca na forum! Co to za propagowanie pedalstwa? Hę?

Lemuria

Cóż co do adopcji dzieci to oczywiście że powinno to być zabronione bo takie dziecko miało by spaczoną psychikę... ale tak pozatym nie mam żadnych zastrzeżeń do geji...
A ja jak się dowiedziałam o orientacji Magnusa to się ucieszyłam bo odrazu pomyślałam że może jakoś polubi się z Alecem i stworzą parkę Happy

Yuuki

Nie pedalstwa to raz bo pedalskie to może być zachowanie niektórych ludzi...
A dwa... nie powiem co bo mogę dostać odtrzeżenie, a tego nie chcę xD

Vae

Napisz mi na pw, jestem strasznie ciekawa Twojego zdania na ten temat. Pedał=homoseksualista. Więc pedalstwa.

Yuuki

Nie, nie napiszę xD Ale mojego zdania możesz się dopatrzyć pomiędzy wierszami
Pedał to nie homoseksualista, kochana. Pedał to chłopak, który zachowuje się "och ach ich" czy cholera wie co jeszcze. Wiele gejów zachowuje się zupełnie inaczej, więc bądź tak dobra i nie obrażaj ich -_-
Alec Magnus są boscy i są gejami i życzę im szczęścia, bo są świetni razem, a nie oddzielnie chociaż oddzielnie też, ale wiecie o co mi chodzi...

Vae

Ej, ej, to nie tak. Najpierw na homoseksualistów mówiło sie pedały, a dopiero od jakiego czasu mówi się tak na zniewieściałych chłopców.

Co do Magnusa i Aleca. Ja ich wolę oddzielnie. Ale kwestia gustu. I tak książki nie zmienimy. Ale mam nadzieję, iż kiedyś się Cassie przyśni, że ich odmieni i się rozstaną ^^ Niech opisze to w dalszych częściach.

Ale nie złość się na mnie, Yuuki. Ja nie dam rady zmienić zdania o homosiach. Nie moja wina. Niechęć do homoseksualistów mam we krwi.

Yuuki

Ja się nie złoszczę przecież ^^
Ja będę walczyła o Aleca i Magnusa Wide grin

Yami no Kishi

Gusta są różne. Ja też (przyznam bez bicia) gdybym zobaczyła jakąś parkę homoseksualistów całujących się gdzieś w parku (lub innym miejscu) od razu bym się rozpromieniła. Taka miłość (miłość, a nie… ehe hm. Czytam zbyt dużo ostrzejszych kawałków i potem schodzę z tematu… niepostrzeżenie) to naprawdę rewelacyjna sprawa. Że przezwyciężają trudności, które napotykają na swojej drodze. To wszystko zależy od ludzi. Niektórzy są tolerancyjni, inni nie. Co do adopcji, bo widzę, że taki temacik też się tu wkradł… może, czemu nie. Normalne. Tzn. dla mnie i chyba dla wielu innych normalne. Tylko, że te wszystkie problemy, a to wszystko przez społeczeństwo. W Posolsce byłoby ciężko. Już jest dosyć ciężko. Chyba, teoretycznie, nie zagłębiam się w takie tematy.

Nie odbiegając od tematu (a właściwie uparcie do niego dążąc) gdyby nie było Aleca&Magnusa nie byłoby tak ciekawego, oryginalnego i orientalnego smaczka. To było duże, ale bardzo pozytywne zaskoczenie. Trudno by mi było Lubic np. Aleca, a przy tym nienawidzić Magnusa. Lub na odwrót.
Cieszę się, że autorka zdaje sobie z sprawę z tego, że uhm nie jest łatwo i na ich drodze do szczęścia stało i dalej będą stać coraz to nowe problemy. No, ale mam nadzieje, ze parka bez walki się nie podda. Dla mnie absolutna perełka.
Przepraszam, za wtrącenie się do tematu.

Whitney

Każdy ma prawo do miłości bez względu na pochodzenie, orientację czy kolor skóry. Nie można nikomu zabronić szczęścia z drugą osobą. Po dłuższych przemyśleniach można dojść do wniosku, że to nie jest nic złego Happy

Tak samo Alec&Magnus mają takie samo prawo być szczęśliwi jak np: Clary&Jace itp. Wide grin

Vae

Ciekawa jestem, czy podobałby się Wam związek Izyy i Mai. Jeśli tak kochacie Aleca&Magnusa, to pewnie pocałunek tych dwóch dziewcząt też byłby dla wielu ulubionym fragmentem książki...
A fuj.