Forum www.shadowhunters.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nasza wyobraźnia. Uśmiercenie którego bohatera?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.shadowhunters.fora.pl Strona Główna -> Dary Anioła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayris
Grafik



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:39, 22 Lut 2011    Temat postu:

O Boże, Aline i Izzy? To dopiero byłoby zabójcze połączenie. Wszak Izzy nie była dotąd zadowolona z żadnego chłopaka... : >

A gdyby Camille zabiła Aleca, to z kolei Magnus ją by zabił. xD Ona chyba nie jest na tyle głupia, żeby myślała, że w ten sposób go odzyska. Chociaż byłoby ciekawie. Pod warunkiem oczywiście, że Alec i tak by przeżył. xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ayris dnia Wto 10:40, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kolorowa
Anioł.



Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:56, 22 Lut 2011    Temat postu:

Izyy nie ma ginąć bo będę płakała!
A co do śmierci Simona zdania są przecież podzielone i na pewno ktoś by za nim płakał (ale nie ja) Tongue out (1) Więc może stać się złym i potem zginąć (a może to będzie efekt uboczny znaku Kaina? Wide grin )

Aline&Izzy nie! Stanowcze nie! Tzn niech Aline się w niej zakocha ale niech izzy ja odtrąca Tongue out (1) (ale czy to nie będzie podobnie jak Jace&Alec? Tongue out (1))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight Angel
Nocny Łowca.



Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 2025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mojego własnego, osobistego piekła.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:25, 22 Lut 2011    Temat postu:

kolorowa napisał:
Aline&Izzy nie! Stanowcze nie! Tzn niech Aline się w niej zakocha ale niech izzy ja odtrąca Tongue out (1) (ale czy to nie będzie podobnie jak Jace&Alec? Tongue out (1))


Nie będzie, jeśli Aline zacznie wyraźnie deklarować swoje uczucia wszystkim dookoła, zwłaszcza Isabelle, a ona będzie się na nią wściekać Wide grin W końcu Alec nikomu nie powiedział o swoich uczuciach.

Edit: I Aline może z rozpaczy skoczyć z dachu Instytutu Wide grin


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Midnight Angel dnia Wto 16:26, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lemuria
Czarownik



Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:55, 22 Lut 2011    Temat postu:

Sądzę że druga para "nienormalna" w jednej książce to już trochę za dużo. Tzn. nie to że mam jakieś uprzedzenia czy coś ale... po prostu to nie brzmi jakoś prawdziwie, realnie czy jak by tego nie nazwać. Teoria z zazdrosną Camille bardzo mi się podoba (pod warunkiem że po wielu kłopotach i sprzeczkach Alec by przeżył) jednak jest jeden szkopuł, mianowicie w Mechanicznym Aniele jest przedstawione to tak że to Magnus kochał Camille a ona jego nie więc jeśli już to musiało by być na odwrót jednak Magnus ma teraz Aleca więc coś takiego nie ma prawa się zdarzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayris
Grafik



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:38, 23 Lut 2011    Temat postu:

Ej, no ty to wszystko wzięłaś na serio? Wide grin
Cóż, kogo chciałabym zabić to już pisałam. Ale gdybym miała stwierdzić, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne... hm... myślę, że Cassie mogłaby w sumie zabić Jocelyn ALBO Luke'a, Raphaela i niestety nadal obawiam się, że Aleca. No ki pewnie Sebastiana, skoro źli muszą zginąć. Tak obstawiam póki co. Tylko ciekawe, czy poprzestanie na jednej, dwóch osobach, czy zrobi nam rzeź. xD W 7 części HP autorka pozabijała tyle ludzi, że szok. Ale Cassie, żeby zrobić coś takiego musiałaby najpierw wprowadzić dużo nowych postaci, bo inaczej nikt by nie został. xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ayris dnia Śro 11:39, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight Angel
Nocny Łowca.



Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 2025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mojego własnego, osobistego piekła.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:42, 23 Lut 2011    Temat postu:

Ayris, racja, w DA za dużo postaci nie ma. Mam na myśli te, którymi ktoś by się przejął. Co do Raphaela, on może umrzeć. Czytałyście nowy rozdział MUA? Camille chce go zabić.

Myślę, że pod koniec serii zginie najwięcej osób, a co do najbliższej przyszłości obstawiam Luke'a. Mam takie przeczucie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Midnight Angel dnia Śro 17:41, 23 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kolorowa
Anioł.



Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:16, 23 Lut 2011    Temat postu:

Najpierw musiałoby się pojawić dużo nowych postaci a potem Cassie może ewentualnie zabijać Tongue out (1) (ale wara od Jace'a, Magnusa, Alec'a, Izzy i Clary!)

Dlaczego nikt nie popiera mojej teorii z Simonem? Czuję się opuszczona Sad (1)
Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayris
Grafik



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:32, 23 Lut 2011    Temat postu:

Midnight Angel napisał:
Co do Raphaela, on może umrzeć. Czytałyście nowy rozdział MUA? Camille chce go zabić.


To fajnie, może być ciekawie. Wide grin I nie mam nic przeciwko zabiciu go. Ale na serio proszę o niespojlerowanie...

Midnight Angel napisał:
Myślę, że pod koniec serii zginie najwięcej osób, a co do najbliższej przyszłości obstawiam Luke'a. Mam takie przeczucie.


Hm, możliwe. Luke już odegrał ważną rolę w MS i teraz gdyby zginęła jedna z postaci, które bardzo pomagały Clary, byłoby ciekawiej. Ach, i jakie Jocelyn by miała wyrzuty sumienia, że nie odwzajemniała wcześniej jego uczuć! Mógłby teraz umrzeć, bo inaczej Clary byłoby za łatwo. On jest dla niej prawie jak ojciec i gdyby miała oboje szczęśliwych kochających się rodziców przez zbyt długi czas, to byłoby nudno. :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black_Swan
Anioł.



Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:46, 19 Cze 2011    Temat postu:

Ja chętnie pozbyłabym się tej Aline -.- Od początku za nią nie przepadałam, choć przyznam, że nieco jej współczułam, gdy okazała się być tylko królikiem doświadczalnym dla Jace'a. Mam nadzieję, że w następnych częściach jej nie będzie.
Reszta jest jeszcze całkiem znośna. :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FrogPrincess
Tłumacz



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:24, 19 Cze 2011    Temat postu:

Doszły mnie słuchy jakoby Alec miałby zginąć. Zapewne to tylko plotki (bo przecież czego fani nie wymyślą), ale wszyscy oczywiście protestowali, że tak być nie może i temu pomysłowi mówili kategoryczne NIE. Z drugiej jednak strony, wszystko może się zdarzyć, a nie zapominajmy, że Cassie nie szykuje takiego znowuż idealnego happy endu. Właściwie to może zginąć każdy, a nam pozostaje się tylko domyślać kto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charbon
Mistrz Pióra



Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:21, 19 Cze 2011    Temat postu:

Plotki z uśmierceniem Alec'a wydają się być interesujące Happy Oczywiście, że nie chciałabym, żeby zginął, bo po pierwsze byłby to za duży cios dla jego rodziny i Jace'a, i po drugie brakowałoby wtedy takiego klimatu w całej serii, ale z drugiej strony byłoby to ciekawe- smutek Magnusa i Jace'a no i cała akcja związana z jego śmiercią, ale nie chciałbym, żeby to się zdarzyło Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nellethe
Nocny Łowca.



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tres metros sobre el cielo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 19 Cze 2011    Temat postu:

Z wielką chęcią uśmierciłabym... Jocelyn. Ona tak mnie wkurza, że czasem chciałabym ją ...ugh! Głupia ona jakaś jest. Nie trawię jej i w ogóle!

Tak trochę myślałam, żeby zabić Clary, na przykład w ostatniej części. Wide grin Jace znalazłby sobie kogoś nowego (czyt. Żuczka Wide grinWide grin ) i gites majonez po prostu. Tongue out (1) Ale serio... Co by było gdyby właśnie tak się stało ? Wide grin Tak.. Cassie by tak nie zrobiła i wgl, ale....

....

Edit:

Alec ? Hmm... Szczerze ? To byłoby... nawet, nawet. ... Ale nie! Mój ukochany Magnus załamałby się! Wide grinWide grinWide grin


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nellethe dnia Nie 17:33, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charbon
Mistrz Pióra



Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:31, 19 Cze 2011    Temat postu:

Żuczek, zabicie Clary jes najmniej prawdopodobne, bo pierwsze dlatego, ze jest główną bohaterką książki i tak jakby narratorką Happy No i cała seria jest praktycznie o niej. A jeśli Cassie nawet by ją zabiła, to byłoby okropnie, bo Jace jęczałby nie do wytrzymania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight Angel
Nocny Łowca.



Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 2025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mojego własnego, osobistego piekła.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:43, 19 Cze 2011    Temat postu:

Alec może ginąć. W sumie obojętne mi to, a nawet chciałabym, żeby gryzł ziemię. I tak go nie lubię.
Temat Clary już był tu wałkowany (o tak, pamiętam tę zagorzałą dyskusję, która o mało wojną się nie zakończyła xD) i po prostu uważam, że Jace nie może się AŻ TAK zakochać w innej. Oczywiście, mógłby się zauroczyć, nawet byłoby to wskazane, ale on Clary kochać nie przestanie. Najwyżej, tak jak Charbon napisała, będzie jęczał. Ja zresztą też. Nawet jak Valentine zginął to ryczałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nellethe
Nocny Łowca.



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tres metros sobre el cielo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:59, 19 Cze 2011    Temat postu:

Ale ja bym się cieszyła gdyby ona umarła. Wide grin Ale.. Macie racje, Jace nie zakochałby się w innej tak jak w Clary... A szkoda! Wide grin Ale wiecie "Nasza Wyobraźnia", tak nosi tytuł tematu. Wide grin
Mid, płakałaś ? Ja się śmiałam... Tak wiem, jestem troche nie ten teges. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.shadowhunters.fora.pl Strona Główna -> Dary Anioła Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 13 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin