Ile lat ma najstarsza czytelniczka serii?

FrogPrincess

Yay, chciałabym mieć babcię, która czyta Dary Anioła. Moja ogląda głównie seriale lub rozwiązuje krzyżówki, haha. Wide grin

Za to moja mama przeczytała wszystkie części, z Mechanicznym Aniołem włącznie i jej się podobało. Nie jest jakąś zapaloną fanką, woli inne typy książek (np. o Chinach, wojnie, kryminały itd.), ale czyta tak naprawdę wszystko co wpadnie jej w ręce i właściwie kiedy widzę ją jak ma wolną chwilę, to zawsze jest z książką. Happy

Z moim tatą jest inaczej, on czyta raczej prasę, a książki to jakieś takie biznesowe, o inteligencji emocjonalnej, przyrodnicze, dokumentalne i takie tam pierdoły. Wide grin

Midnight Angel

mój tata też czyta kryminały i różne czasopisma naukowe, zaś moja mama w moim wieku podobnież czytała wszystko, ale ja ją z książką ostatnio widziałam z 5 lat temu albo i wcześniej. Ja to z kolei najbardziej lubię fantastykę ;p

tristezza

Wow, nieźle, moja babcia czyta z reguły jakieś tam stare ksiązki obyczajowe lub historyczne. Ja i tak jestem zadowolona, że namówiłam moją mamę na przeczytanie Darów Anioła Wink (1)

Ayris

Heh, no cóż, opowiadałam mojej mamie, o czym jest DA i powiedziała, że w wakacje może przeczytać, jak jej się będzie nudzić. xD Nieważny jest wiek, niech każdy czyta, to co lubi. Wink (1)

Skye

Co prawda moja babcia tego nie czytał, ale mama tak ^^. Mówi, że było całkiem fajne XD (jak to całkiem!? Ta książka nie jest fajna! Ona jest CUDOWNA!!! Wide grin

Sorki. Ponosło mnie Wink (1)

)

Lyonne

Też chciałabym mieć babcię 70-letnią,która czytałaby Dary Anioła.Wymieniałabym z nią spostrzeżenia dotyczące serii i zachwycałabym się z nią Jace'm.

Charbon

tristezza, alice96 chciałabym, żeby moja mama przeczytała Dary Happy

Ale ona nie ma czasu na czytanie książek a jeśli już to nie fantastykę Happy

Telara

Tak moi rodzice i Dary Anioła....powodzenia, ale namówiłam moją wychowawczynię na przeczytanie i bardzo jej się podobało, aż raz zamiast lekcji gadałam z nią cały czas o tej serii.

Pandora

Ja moją mamę namawiam, żeby przeczytała DA, ale na razie się za to nie zabiera. Ogólnie moja mama nie ma czasu żeby czytać książki. Tata uwielbia Stefana Kinga Wink (1)

Ale namówiłam kuzyna i przeczytał Miasto Kości. ;D Nawet mu się spodobało Wink (1)

Skye

Moja mama to mi zabiera te książki. Czytam sobie w spokoju po raz 36 Miasto Kości *v* a tu mama mi do pokoju wparowuje, każe się uczyć, konfiskuje książkę i wychodzi. Spokojnie biorę MP i czytam po raz 28 :wink:. Pół godziny później przychodzę do jej pokoju, patrzę: leży na łóżku, wokół notatki do pracy, a ona czyta MK. Ja sarkastyczna uwaga: ,,powinnaś pracować, a nie książki czytać". Wybiegam z pokoju chichocząc, wracam i oddaję mamie poduszkę, która we mnie leciała (nie trafiła Bogu dzięki XD).

Aniolec

Ciężko mi sobie wyobrazić moją babcię czytającą te książki co ja xd Byłam w szoku kiedy moja wychowawczyni podeszła do mnie i zaczęła opowiadać o tej serii i innych, i jakie ja ciekawe książki jeszcze czytałam i mogę polecić xd No ale w sumie ta 70 letnia bacia musi być nieźle zakręcona xP

Black_Swan

Hm, moja babcia czyta sporo książek, kilka jej nawet pożyczałam, np. sagę Zmierzch. Co do "Miasta Kości" - nie jestem pewna, czy jej pożyczyłam, ale ciekawa jestem, jakie miałaby zdanie o tej książce. U mnie w rodzinie tak naprawdę ja czytam najwięcej książek, mama z kolei powtarza, że ma za dużo pracy i mało czasu na czytanie.

A jeśli chodzi o ową 70-letnią panią, która czyta książki, to jakoś specjalnie zaskoczona nie jestem. Znam jeszcze starsze osoby, które nadal czytają i nie widzę w tym nic szokującego.

Ayris

Black_Swan

Ayris, już poprawiłam swoją wypowiedź Happy

Masz w sumie rację - nie powinno się wstydzić tego, co się lubi. Każdy ma inne upodobania i tyle. Ja na przykład zawsze chodziłam do kina na Harry'ego Pottera z moimi dziadkami i było ok. Babcia oglądała z zainteresowaniem, a dziadek zawsze usypiał Wide grin

Powracając do tematu książek- spotkałam się już z opiniami, gdy ktoś twierdził, że dana książka jest zbyt dziecinna - ok, można wyrazić swoje zdanie, ale w tym przypadku była to powieść, po którą warto zajrzeć i w żadnym wypadku nie jest dziecinna.
Także myślę, że starsze osoby również mają prawo wyboru. Zapewne każdy ma czasem ochotę na przeczytanie czegoś lekkiego i prostego, więc może z tego właśnie powodu starsi sięgają po książki fantastyczne (jako gatunek literacki), takie właśnie jak "Miasto Kości" czy "Zmierzch".

tristezza